Tagged: 

Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
  • Autor
    Ilość postów
  • #7836
    air000wair
    Participant

    Nie wiem czy pisze w dobrej kategorii, ale chodzi mi ogólnie o książki, więc wydaje mi się, że kategoria „szukam” odpada!
    Mógłby mi ktoś polecić książki (obojętnie jaka tematyka, ale tak ogólnie najbardziej zależy mi na fantastyce), w których główną postacią jest turbo silna (z charakteru) babka? Kobieta, która wie czego chce, nie potrzebuje nikogo to przetrwania, mocna osobowość, a nie taki typowy „płatek śniegu” xd

    #7837
    mroczna88
    Keymaster

    Ohohoho, to moje klimaty 😁

    Cała seria Koła Czasu ma konkretne babki, ale to ultradługie, ostrzegam!

    Nibynoc Jaya Kristoffa ma konkretnie morderczą bohaterkę, bez tego „jestem ultra znanym asasynem ale ojej nienawidzę zabijać”

    Ruchomy Zamek Hauru autorstwa Diany Wynne Jones – książkowa Sophie jest o wiele, wiele konkretniejsza od tej Ghibli

    Prawdodziejka Susan Dennard ma DWIE silne postacie kobiece, a z czasem i więcej!

    Zawód Wiedźma Olgi Gromyko to ubaw po pachy i jedna z najfajniejszych silnych bohaterek

    Czerwona siostra Marka Lawrence ma morderczą zakonnicę, serio, ale jest o wiele ciekawsze niż by się wydawało

    Moc Srebra lub Wybrana Naomi Novik – obie bohaterki są konkretne i w taki rozsądny sposób silne, bez właśnie speszul snołflekju

    Wyścig śmierci lub Przeklęci święci Maggie Stiefvater mają bardzo silne bohaterki (Wyścig w bardziej oczywisty sposób, Przeklęci subtelniej)

    Elantris lub Rozjemca Brandona Sandersona – bardzo różne, ale zdecydowane i silne kobiece postacie

    Strzała Kusziela Jacqueline Carrey – fantasy erotyk, ale bohaterka jest jedną z najsilniejszych jakie poznałam

    Gildia Magów Trudi Canavan ma ucząca się, silną magiczkę, która chodzi swoimi drogami

    Odradzam za to książki Sarhy J Maas, które są sprzedawane jako silna bohaterka. To najbardziej speszyl snołflejki jakie istnieją, w dodatku dość kiepsko napisane

    #7841
    air000wair
    Participant

    Jeszcze nie ogarniam strony i nie wiem co kliknąć żeby odpowiedzieć (xd), aale bardzo dziękuje za tak dużo propozycji książkowych, wszystko zapisałam i w najbliższej przyszłości postaram się przeczytać❤️🥰 Jeśli chodzi o Sarah J Maas, to zaczęłam cykl Szklany tron i bede chciała dokończyć, a Dwór cierni i róż nie przypadł mi do gustu:// Trzeba szukać i znajdzie się perełki!!

    #8160
    Jillianna
    Participant

    O, zgadzam się, Sarene z Elantris jest bardzo zaradną bohaterką 🙂

    Zuzanna z Córki Łupieżcy Dukaja. Generalnie Dukaj ma tendencję do przedstawiania silnych kobiet, ale zazwyczaj są to postaci drugoplanowe (jak w Czarnych Oceanach – ale to już chyba bardziej sf?)

    Unicestwienie Jeffa VanderMeera ma całą grupę silnych i odważnych kobiet.

     

    #8161
    Seyli
    Moderator

    Ojj potwierdzam, „Dworem cierni i róż” miałam ochotę rzucać po pokoju w trakcie czytania :). Także jeśli nie masz ochoty na przewracanie oczami co drugą stronę to zdecydowanie nie polecam.

    Za to „Trylogia Czarnego Maga” jest bardzo fajna, mam do niej ogromny sentyment.

    #8229
    kasiaeliza-elzorro
    Participant

    Popieram Trylogię Czarnego Maga 🙂

    Jest też fajna seria Zwiadowcy Johna Flanagana. Tam wprawdzie główną rolę gra chłopak, ale wśród jego grupy przyjaciół są trzy całkiem zaradne dziewczyny (w tym dwie są księżniczkami, a młodsza nawet całkiem nieźle operuje procą i zostaje pierwszym w historii żeńskim nowicjuszem zwiadowców).

    Lubię też serię Cherub Roberta Muchamore’a – wprawdzie czasy współczesne, przygodowe, lekko detektywistyczne, ale prezentują ciekawą koncepcję (osobiście najbardziej urzekł mnie ich system edukacji ;p ). Postaci różnych, zarówno męskich, jak i żeńskich sporo, i ostatnie co można o nich powiedzieć to dama w opałach.

Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.