#7843
Anni
Keymaster

Dzięki, Kochana.

Ale tu na szczęście jego odpowiedź nie musi koniecznie nawiązywać do jego rodziców (w Twoim przypadku wymuszało to następne zdanie), więc póki co myślę, że zupełnie zmienię odpowiedź Severusa.

Ponieważ wcześniej oczywiście opowiedział jej jakąś część historii swojego życia (Yes, Loten!!! ;), tu akurat jak był poniewierany przez ojca, którego nienawidził oraz niekochany przez matkę, która przestała o niego walczyć i poddała się mężowi, więc czuł do niej niechęć, zrobię chyba tak:

 


– Jestem zdumiona, że ​​wszyscy twoi uczniowie przeżyli. Biorąc pod uwagę problemy jakie miałeś w swoim życiu, to z pewnością cud, że nie zdecydowałeś się wysadzić zamku i wszystkich w nim już choćby dla samej zabawy.

Severus przyjął komentarz z szyderczym uśmieszkiem.

– Jeszcze jest czas.

— Za to żałuję, że nie nauczyłeś się prowadzić normalnej rozmowy. Próbowanie poradzenia sobie z dziesięcioleciami koszmarów w dziesięć minut może być dość przytłaczające.

– Zakładasz, że to nie jest celowe.

„It isn’t. You speak differently when you’re in full-on bastard mode.”

„Did I not just state that my parents were married several years before my birth?”

„That doesn’t make you any less of a bastard,” she replied, smiling almost fondly at him.

– Nie jest. Mówisz inaczej, kiedy starasz się odgrywać cwanego, nieczułego drania.

– Czy z tego, co właśnie opowiedziałem nie wynika, że mam uczucia?

– Owszem. Więc tylko cwanego – odpowiedziała, uśmiechając się do niego niemal czule.

 

No chyba, że ktoś ma jakieś inne pomysły…

 

 

 

 

 

  • This reply was modified 2 years, 10 months ago by Anni.